Rozpływają się w ustach te pyszne bułeczki serowe na niedzielny poranek – robię co każdy weekend.

Mleko podgrzej i wymieszaj z cukrem. Dodaj suche drożdże, starannie wymieszaj i odstaw na kilka minut. Mąkę przesiej, dosyp sól i wymieszaj.

Jajka rozbij. Jedno żółtko włóż do pojemnika, zawiń folią i odstaw z boku. Pozostałe jajka rozkłóć i wymieszaj z drożdżami. Dodaj do tego olej i ponownie wszystko wymieszaj, dokładając wszelkich starań.

Zrób ręką wgłębienie w mące i wlej do środka miksturę z drożdży. Pomieszaj widelcem. Gdy otrzymasz gładką masę, dodaj trzy łyżki miękkiego masła. Ręcznie zagniataj ciasto aż będzie gotowe.

Powinno być elastyczne i nie powinno przyklejać się do dłoni.  Kiedy już osiągniesz pożądany efekt, przełóż je do miski i przykryj folią spożywczą. Pozostaw je na pół godziny.